Osoby pracujące zdalnie, a jest ich coraz więcej, potrzebują wygodnego home office, w którym mogliby efektywnie wykonywać swoje obowiązki. Gdzie i jak urządzić kąt do pracy, radzi architektka wnętrz Małgorzata Górska-Niwińska z Pracowni Architektonicznej MGN.
Dla tych, co posiadają duże mieszkanie lub dom, najlepszym rozwiązaniem będzie urządzenie gabinetu w osobnym pomieszczeniu. W ten sposób odseparują się od życia domowego, zyskując niezbędny do efektywnej pracy spokój oraz miejsce do przechowywania w zasięgu ręki dokumentów oraz wszystkich potrzebnych im rzeczy.
Głównym meblem w pokoju do pracy jest oczywiście biurko. Należy dopasować jego wielkość do sprzętu, jak będzie na nim stać. Przyjmuje się, że optymalna długość blatu to 120 cm, a szerokość 60 cm, ale jeśli ma się na nim znaleźć duży monitor, klawiatura, mysz i dokumenty czy książki, lepiej wybrać biurko większe.
Niezbędny jest również regał na dokumenty (w pojemnym zmieszczą się także książki, na które nie zawsze starcza miejsca w salonie!) oraz szafki na dodatkowy sprzęt, jak np. drukarka, a także wygodny fotel, który zapewni komfort podczas wielogodzinnego siedzenia. Model z podłokietnikami, z funkcją regulacji wysokości i ergonomicznie wyprofilowanym siedziskiem będzie idealny.
Warto też pomyśleć o strefie wypoczynkowej ze stolikiem, fotelami lub sofą (rozkładana umożliwi przenocowanie gości) – będzie gdzie przyjąć klientów albo zrelaksować się w przerwie w pracy. O ile metraż na to pozwala, gabinet może też pełnić funkcję pomieszczenia rekreacyjnego. Wystarczy wstawić do niego rower stacjonarny, bieżnię domową czy inny sprzęt do ćwiczeń.
Ci, którzy nie mogą przeznaczyć jednego z pokoi na gabinet, muszą poszukać miejsca na kąt do pracy gdzie indziej. Odpowiednia do tego jest sypialnia – pomieszczenie zazwyczaj nieużywane w ciągu dnia i odizolowane od części dziennej, w której rodzina spędza czas, nie zawsze zachowując się cicho. Biurko i fotel mogą być takie same jak w gabinecie, ale jeśli pracujemy w domu okazjonalnie albo do pracy wystarczy nam tylko laptop, lepiej wybrać bardziej dekoracyjny mebel, np. konsolkę odpowiedniej wysokości czy przymocować do ściany blat, a krzesło biurowe zastąpić niewielkim fotelem czy krzesłem tapicerowanym o ładnej formie. Tak efektownie zaaranżowany kącik nie narzuci swej praktycznej funkcji przeznaczonemu do wypoczynku pomieszczeniu oraz, co bardzo ważne, będzie służyć także jako toaletka, której obecność w sypialni jest jak najbardziej wskazana.
Home office można także urządzić w salonie czy otwartej przestrzeni dziennej. Nie jest to najlepszy pomysł, zwłaszcza jeśli nie mieszkasz sam. Inni domownicy będą przecież coś robić w kuchni, rozmawiać, oglądać telewizję i słuchać muzyki, co utrudni skupienie się na wykonywaniu obowiązków. Jeśli już na takie rozwiązanie się zdecydujesz, radzę poszukać ustronnego miejsca i nieco je odizolować, np. ażurową ścianką, tak żeby zapewnić sobie nieco intymności i zapobiec wzajemnym przenikaniu się funkcji pracy i wypoczynku. Wybierając meble i dodatki, kieruj się stylem salonu. To niezawodny sposób, by wtopiły się w wystrój i nie zdominowały wnętrza.
I na koniec garść inspiracji – moje projekty domowego biura w osobnym pomieszczeniu, sypialni i przestrzeni dziennej. Mam nadzieję, że ułatwią ci urządzenie idealnego miejsca do pracy.
Sypialnia czarno-biała
Ta sypialnia jest na tyle duża, że udało się w niej zmieścić odizolowany od strefy sypialnej kąt do pracy. Biurko zostało usytuowane w optymalnym miejscu – przy oknie, a we wnęce obok umieszczono półki na książki i dokumenty. Tego fragmentu pomieszczenia nie widać z łóżka, bo zasłania go sięgająca sufitu szafa, którą nietypowo zbudowano na środku pomieszczenia.
Gabinet
To przestronny dom, więc można było zaprojektować gabinet w osobnym pomieszczeniu. Miejsca starczyło nie tylko na spore biurko i pojemne regały, ale także na kąt wypoczynkowy z dwoma fotelami i stolikiem kawowym, gdzie osoba pracująca może się zrelaksować albo urządzać spotkania służbowe.
Kobieca elegancja
Domowe biuro w tym apartamencie zajmuje jeden z pokoi. W bardzo pojemnej zabudowie całej ściany przewidziano półki na dokumenty i książki oraz schowki na ubrania i inne rzeczy. Pomieszczenie ma służyć właścicielce nie tylko do pracy i przechowywania, ale także do ćwiczeń. W tym celu wstawiono bieżnię.
Naturalne barwy
Biurko i toaletka w jednym – przy tym meblu można i pracować, i dbać o urodę. Część szuflad służy do przechowywania kosmetyków, a reszta do przyborów biurowych. W miarę pojemne półki są też w szafce pod blatem. Dzięki temu po wykonaniu obowiązków można wszystko schować i zapomnieć o pracy.
Przemiana na Saskiej
W wielofunkcyjnej przestrzeni dziennej przewidziano również miejsce na kąt do pracy. Znajduje się on między jadalnią a salonem, od którego oddziela go ażurowa ścianka z drewnianych listew. Tak ukryte domowe biuro nie koliduje z wypoczynkową funkcją pomieszczenia.
Z nutą zieleni
Nawet w małej sypialni można znaleźć miejsce na gabinet w wersji mini. Tutaj biurko zastąpiło szafkę nocną, a półki na dokumenty i książki zamontowano na ścianie nad wezgłowiem łóżka, wykorzystując w ten sposób niezagospodarowane zwykle miejsce.
Apartament w centrum
Tu kąt do pracy nie kłóci z eleganckim charakterem glamourowej sypialni. Biurko jest w tym samym stylu co meble do przechowywania i powstały z takich samym materiałów co one. Efekt? Zlewa się z tłem, w efekcie czego jest niemal niewidoczne.