Szukając inspiracji na projektowane wnętrza, Ada Skwira i Małgorzata Liebhart z pracowni WZ Studio, nie sięgają jedynie po bezpieczne, monochromatyczne rozwiązania. Ich fenomenalna umiejętność łączenia ze sobą różnych barw sprawia, że przełamują schematy, wydobywając za każdym razem ze swych realizacji wszystko, co najlepsze. Tak było też w przypadku mieszkania mieszczącego się na warszawskim Mokotowie, o powierzchni 120 m2, które powstało dla rodziny z dwójką dzieci. Choć baza jest dość neutralna, rude i niebieskie akcenty tworzą tu efektowną i z pewnością niebanalną całość.
Głównym założeniem projektowym pokazywanego dziś mieszkania było stworzenie przestrzeni nowoczesnej, ale ciepłej w odbiorze. Inwestorzy byli otwarci na mocniejsze akcenty kolorystyczne, w zestawieniu ze spokojnymi elementami. „Od dawna powtarzamy, że wnętrze powinno być budowane na zasadzie kontrastów kolorystycznych, nie tylko w kontekście zestawienia barw jasnych i ciemnych, ale także ciepłych i zimnych” – mówią o projekcie Ada Skwira i Małgorzata Liebhart.
Kolorystyczne manewry
Na pierwszy rzut oka widać tu kilka mocniejszych kolorów, choć na prowadzenie wybija się połączenie niebieskiego i rudego. Trzeba przyznać, że to dość mocna para projektowa, a powodem, dla którego wznosi się na szczyty portfolio projektantów wnętrz, jest jej wszechstronność. Nie powinniśmy bać się eksperymentów z błękitem nieba i wiśniową czerwienią, aby uzyskać styl vintage, ciemnym granatem i pomarańczą, aby stworzyć klimat orientu lub pawim błękitem z burgundem, budując we wnętrzu bardziej artystyczną atmosferę. Istnieje naprawdę wiele sposobów na zabawę tymi kolorami, a projekt WZ Studio, udowadnia, że to odważny, ale sprawdzony kierunek. W salonie uwagę zwraca ruda sofa, wykonana na zamówienie wg. projektu Ady i Małgorzaty przez Rafek Meble. Dobór tkaniny nie był łatwy, ale projektantkom i właścicielom zależało na zdecydowanym kolorze.
Inspirowane niebieskim miastem
Innym ciekawym punktem kolorystycznym w tym apartamencie jest szafa w sypialni. Mocny granatowy kolor przykuwa po wejściu wzrok sprawiając, że przestrzeń staje się wyrazista. Co ciekawe, nie jest to czysty granat. Proces realizacji wymagał wykonania kilku próbek kolorystycznych. Projektantki zamówiły cztery odcienie, z czego trzy należały palety czystych granatów, a jeden granatu z lekką domieszką fioletu. Było to widoczne tylko wtedy, kiedy wszystkie barwy były ze sobą zestawione, ale to właśnie ta barwa wyróżniała się ciepłem rodem z Chefchaounen, słynnego niebieskiego miasteczka w Maroko. Po krótkiej debacie właśnie ten kolor znalazł się na szafie. Zagłówek z litego drewna był robiony na zamówienie, a całość łóżka zdobią rude i niebieskie poduszki.
Wspominając o akcentach mocniejszych kolorów należy zwrócić uwagę na pokoje dziecięce, w kolorze szałwii i błękitno-musztardowym – w takich przestrzeniach zdecydowane barwy nikogo nie dziwią. Dopełniają je dwa główne motywy – drogi oraz dżungli. Oświetlenie pochodzi z jednego z ulubionych sklepów WZ Studio- Luminary.
Silestone w kuchni i łazience
Bazą projektu są tu naturalne materiały z przewagą litego i fornirowanego drewna. Nie brakuje też powierzchni kwarcowych. Blat kuchenny Blanco Norte oraz blat w łazience z wanną w odcieniu Miami White, to wyjątkowo ceniona przez projektantów wnętrz wielkoformatowa okładzina Silestone, hiszpańskiej firmy Cosentino. Ciekawym elementem jest także połączenie dębowej podłogi Demo Projekt z korespondującą kolorystycznie zabudową kuchenną i oryginalną podłogą z płytek w kuchni oraz w korytarzu. Projektantki z WZ Studio długo szukały najlepiej pasującego wzoru. W końcu wybór padł na delikatne lastryko Ornamenta.
Niecodzienna, pełna wyrazu i temperamentu paleta barw, starannie dopasowane meble i pieczołowicie dobrane detale, takie jak chociażby telewizor The Frame Samsung – ten 120-metrowy apartament jest dowodem na to, że projekty sygnowane marką WZ Studio dostajemy w pakiecie z oryginalnym wzornictwem, perfekcyjną funkcjonalnością oraz mistrzowską dbałością o detal.
Więcej na: https:/wzstudio.pl/