Komfortowe mieszkanie dla rodziny z dwójką dzieci zaprojektowane zostało w sposób bardzo konsekwentny stylistycznie i kolorystycznie. Nowoczesne wzornictwo i rozwiązania podyktowane względami praktycznymi złagodzono akcentami, które sprawiają, że wnętrze zyskało ciepło i przytulność domowego ogniska. Za projekt poznańskiego mieszkania odpowiadają architektki z pracowni InDe Projekt Joanna Sztorch-Wysocka i Magda Totleben.
Potrzeby dyktują zmiany
Mieszkanie o powierzchni 67 metrów kwadratowych znajduje się na jednym z nowych osiedliw centrum stolicy Wielkopolski. Mieści się na parterze budynku, z salonu i sypialni domownicy mogą wyjść do przydomowego ogródka, by odetchnąć i zrelaksować się na słońcu. Względem planów deweloperskich w projekcie mieszkania poczyniono kilka zmian. Wszystko, by dostosować przestrzeń do konkretnych potrzeb czteroosobowej rodziny – powiększono aneks kuchenny, zmieniono układ łazienki i pralni oraz lokalizację wejścia do sypialni.
Prostota i funkcja
Inwestorzy trafili do pracowni InDe Projekt z polecenia. Podczas wstępnych rozmów konkretnie przedstawili swoje oczekiwania względem przyszłego mieszkania. Zależało im, by wnętrza były nowoczesne, a materiały wykończeniowe łatwe w utrzymaniu czystości. To bardzo istotne przy dwójce małych dzieci. Architektka zaproponowała więc uniwersalne panele winylowe na podłodze i neutralną bazę kolorystyczną. Na tym zbudowała ciekawą aranżację wnętrza: proste formy mebli, graficzne desenie oraz jeden mocniejszy kolor przewodni. Właściciele i architektka zgodnie zaprosili do szaro-drewnianej bazy mieszkania elegancki, wyciszający odcień granatu.
Ścianka, która rozdziela strefy
Strefa dzienna mieszkania to 24-metrowy salon połączony z aneksem kuchennym powiększonym względem oryginalnego projektu dewelopera. Kolory frontów szafek kuchennych zostały idealnie dopasowane do kolorów, którymi pomalowane zostały ściany. By rozdzielić kuchnię i strefę wypoczynkową architektka zaproponowała ściankę wydzielającą. Wykonana została z płyt laminowanych w kolorze naturalnego dębu, które współgrają wizualnie z zabudową ściany w salonie. Dzięki takiemu praktycznemu rozwiązaniu właściciele zyskali w kuchni dodatkowe miejsce do przechowywania oraz blat roboczy.
Gdy przychodzą goście
W bezpośrednim sąsiedztwie kuchni, wzdłuż ściany wyłożonej tapetą marki Hooked on Wallsw delikatny graficzny labirynt, ustawiono dębowy stół Trebord, który w razie potrzeby rozkłada się do naprawdę pokaźnych rozmiarów. Klasyki polskiego designu – krzesła A-1801 ARCH marki Fameg dopełniają całości.
Przed kominkiem i telewizorem
Dominującym w salonie elementem, który jednocześnie stanowi przeciwwagę dla ciężkiej zabudowy aneksu kuchennego jest meblowa aranżacja ściany telewizyjnej. Regał zaprojektowany na zamówienie wykonany został z płyt lakierowanych na czarno i granatowo oraz fornirowanych dębem. Biokominek nadaje wnętrzu przytulności, a w pojemnych zamykanych szafkach znalazło się miejsce na rzeczy osobiste, których właściciele nie chcieli eksponować. Dzięki takiej zabudowie duży telewizor nie przyciąga uwagi domowników i gości.
Współczesne i komfortowe
Meble wypoczynkowe idealnie wpasowały się w przestrzeń salonu. Sofa Aris Meble stanęła przy ściance wydzielającej salon i aneks kuchenny. Całości dopełnia duży puf, który może pełnić podwójną rolę – siedziska lub stolika przy kanapie. Aneks wypoczynkowy salonu optycznie wydziela szary dywanw powtarzający się w całym mieszkaniu graficzny deseń oraz duże abażury od producenta z Przemyśla – 3 Gazele.
Hol z niespodzianką
W apartamencie uwagę zwraca znakomicie zaprojektowana strefa wejścia. Zabudowana ściana skrywa niespodziankę – wejście do sypialni rodziców. Dzięki przemyślanemu projektowi, system zabudowy pomieścił pojemną szafę na ubrania, rodzinną garderobę, pojemne szuflady, a także tapicerowane granatowym welurem siedzisko.
Tylko piękne sny
W sypialni panuje klimat luksusowego pokoju hotelowego. Na tym zależało właścicielom. Pojemna szafa zajmuje jedną ze ścian. Najważniejszy w pokoju mebel – podwójne łóżko, wieńczy tapicerowane welurem wezgłowie sięgające sufitu. W sypialni znalazło się także miejsce na toaletkę
z nowoczesnym okrągłym lustrem. Pokój pięknie oświetlają szklane lampy dekoracyjne i oświetlenie techniczne marki Cleoni.
Spod znaku rombu
Łazienka robi wrażenie! Jest mocna, geometryczna – jak przyznaje architektka Joanna Sztorch – Wysocka. Motywem dominującym w tym pomieszczeniu są romby. Główną rolę grają płytki włoskiej marki Gigacer zestawione z czarnym gresem obudowującym wannę i czarnymi frontami szafyo znakomicie zaprojektowanych ażurach w kształcie rombów, które spełniają rolę uchwytów i wentylacji zarazem. Całość wnętrza ocieplają dodatki w kolorze drewna – panele winylowe, część zabudowy meblowej nad toaletą oraz szafka pod umywalkę. Łazienka, mimo, że niewielka, pomieściła nie tylko wannę, lecz również i prysznic z brodzikiem, idealnie wpisanym we wnękę.
Zdjęcia: Bartek Bieliński
Stylizacja wnętrza: Aleksandra Gerlach