Wystroju i aranżacji kuchni nie zmienia się co roku, dlatego tak ważne jest, by dobrze zaplanować tę przestrzeń. Zastanów się, jakie są Twoje oczekiwania, ale projekt zostaw fachowcowi. Ty zapewne urządzasz kuchnię raz na kilka, kilkanaście lat, a on robi to codziennie – podpowiada inż. arch. Robert Kasica z pracowni projektowej meble Häcker, która właśnie otworzyła swój nowy salon w Galerii Wnętrz Home Concept w Warszawie. I dodaje, że grunt to znaleźć takiego specjalistę, który będzie miał nie tylko wiedzę, ale także umiejętność wsłuchiwania się w potrzeby klientów. Do rozmowy z projektantem lub projektantką warto dobrze się przygotować, to znacznie ułatwi stworzenie koncepcji kuchni na miarę twoich potrzeb. Bartłomiej Sałek, właściciel Divani – kuchnie i wnętrza radzi, by wcześniej zrobić notatki. W showroomie pod wpływem emocji można bowiem zapomnieć o wielu ważnych szczegółach. Dlatego dla swoich klientów przygotował przydatną listę kluczowych zagadnień. O czym warto pamiętać?
1. Ustal szacunkowy budżet. Przy współczesnych możliwościach łatwo popłynąć na fali za daleko, a jeśli spodoba się ten drugi, nieosiągalny brzeg, to czasami ciężko wrócić do realnych granic swoich możliwości.
2. Zapisz dokładne wymiary wszystkich sprzętów AGD. Zajmują one zazwyczaj sporo przestrzeni i niestety nie zawsze mieszczą się tam, gdzie byśmy sobie tego życzyli. Zastanów się, czy chcesz mieć lodówkę do zabudowy, czy wolnostojącą? W wolnostojącej jest więcej miejsca, jednak zabudowana wygląda w kuchni o niebo lepiej, a jej mniejsze gabaryty sprawiają, że lepiej gospodarujemy zapasami i nie marnujemy żywności. A gdzie powinien znajdować się piekarnik? W słupku czy pod płytą? Wyżej umieszczony jest wygodniejszy w obsłudze. Z kolei zmywarka bez widocznego panelu będzie bardziej estetycznym rozwiązaniem. Obecnie na podłodze wyświetla się informacja czy urządzenie pracuje – podpowiada Anita Steuermark, projektantka Nolte Home Concept.
3. Zastanów się, czy wolisz kuchnię zamkniętą, czy otwartą. I nie chodzi tu tylko o ściany działowe i drzwi, ale także wygląd szafek, które mogą ukrywać swoją zawartość, albo odpowiednio ją eksponować.
4. Ustal kolorystykę, niekoniecznie od razu precyzyjnie z palety RAL, ale dobrze, jeśli określisz, czy lubisz zimne, czy ciepłe kolory. Wolisz kuchnie jasne, a może ciemne? Naturalne drewno czy coś bardziej szalonego?
5. Projektant będzie również dopytywał, czy preferujesz naturalne materiały typu, kamień, drewno, stal. A może ich zamienniki, czyli laminaty, kwarce, lakiery lub szkło?
6. Zrób kilka zdjęć swojego pustego pomieszczenia. Być może projektant zauważy coś, co może determinować pewne ustawienie zabudowy, jak grzejnik czy rura do okapu na innej ścianie niż ta, którą wybraliście. A najlepiej na spotkanie przynieś rzut całego apartamentu, nie tylko kuchni. Wcześniej zweryfikuj wymiary ścian podane przez developera. Zmierz wysokość pomieszczenia i wysokość okna od podłogi. Zaznacz, gdzie są wloty kominowe i przyłącza wody i licz się z tym, że dla lepszej ergonomii niektóre przyłącza trzeba będzie przenieść – podpowiada Anita Steuermark, projektantka Nolte Home Concept. I dodaje, by nie być zaskoczonym, jeśli projektant zapyta także o wzrost użytkowników kuchni. To ważna informacja, bo wbrew powszechnym przekonaniom nie ma standardowej wysokości blatów. Ich wysokość dostosowuje się do wzrostu osoby, która będzie przy nich pracować. Powinny znajdować się na takim poziomie, by przygotowywanie posiłków nie obciążało kręgosłupa i nie kojarzyło się z bólem pleców.
7. Zastanów się, jaki styl i klimat wnętrza najbardziej ci się podoba. Pamiętaj jednak o tym, że modny teraz eklektyzm, nie zawsze sprawdza się w kuchni, która powinna być ponadczasowa, funkcjonalna, wygodna i ergonomiczna – podpowiada inż. arch. Robert Kasica z pracowni projektowej meble Häcker Określenie stylu wnętrza jest niezwykle ważne, bo jak zauważa Agnieszka Kostka ze Studia Prostych Form, to właśnie on często determinuje użycie pewnych materiałów. Na przykład wszelkiego rodzaju frezowania można wykonać tylko w płycie MDF lub drewnie. Z kolei, jeżeli na frontach ma się pojawić wymarzony kolor NCS, to w grę wchodzi już tylko płyta MDF. Styl określa także sposób otwierania szafek czy szuflad. W kuchniach klasycznych tradycyjne uchwyty będą stanowiły piękne wykończenie i dodadzą uroku. Trzeba jednak liczyć się z dodatkowym kosztem, cena uchwytów waha się od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych za sztukę. Z kolei do kuchni minimalistycznej bardziej pasują gładkie fronty otwierane za pomocą frezowanych uchwytów lub systemu TipOn. Można zastosować również elektryczny system wspomagania otwierania tzw. ServoDrive, w którym naciśnięcie frontu w odpowiednim miejscu powoduje automatyczne wysunięcie szuflady. Jest to wygodne rozwiązanie, szczególnie w przypadku szuflady z sortownikiem.
8. Przed przyjściem do showroomu, warto przeanalizować, czego ci brakuje w kuchni, którą już masz, a na spotkanie z projektantem przynieść ze sobą inspiracje, czyli zdjęcia materiałów lub rozwiązań, które ci się podobają – sugeruje Agnieszka Kostka ze Studia Prostych Form. Anita Steuermark z Nolte Home Concept podpowiada, że szukając inspiracji, należy pamiętać o tym, żeby wybierać aranżacje pomieszczeń zbliżonych wielkością i układem do swojej przyszłej kuchni.
9. Zastanów się, czy twoja kuchnia ma być również miejscem spożywania posiłków. To istotna informacja dla projektanta, bo na etapie planowania przestrzeni, musi wygospodarować odpowiednie miejsce na stół. W kuchniach otwartych często projektowana jest wyspa kuchenna łącząca funkcję stołu, blatu roboczego i szafek użytkowych – podpowiada Alekasander Król ze Studia Mebli Kuchennych ARAN Design.
10. Warto opowiedzieć projektantowi, w jaki sposób będziesz korzystać z kuchni. Gotujesz dużo czy raczej sporadycznie? Posiłki przyrządza zwykle jedna osoba czy lubicie gotować rodzinnie? Odpowiedzi na te pytania, wpłyną na odpowiednie zaprojektowanie komunikacji w kuchni a także odpowiednią lokalizację i ilość szuflad czy szafek – mówi Agnieszka Kostka ze Studia Prostych Form.
Dobrze wiedzieć
Wszyscy projektanci są zgodni, że planując projekt kuchni, trzeba przede wszystkim wsłuchiwać się w potrzeby klienta i jak najlepiej dopasować kuchnię do stylu życia jej przyszłego użytkownika. Jednak granice fantazji w tworzeniu aranżacji wnętrza wyznacza wiedza praktyczna, dzięki której kuchnia jest nie tylko ładna, ale także funkcjonalna. Jeśli klient zdaje sobie sprawę z pewnych ograniczeń, łatwiej opracować wspólną strategię działania i znaleźć kompromis między wyobraźnią a życiem. Warto wiedzieć, że każda kuchnia powinna być zaprojektowana na bazie ciągu technologicznego, uwzględniającego znaczenie trójkąta roboczego i stref roboczych. Strefy robocze to podział kuchni zgodnie z wykonywanymi czynnościami:
strefa produktów żywnościowych, zapasów – lodówka, szafka spiżarka
strefa magazynowania i przechowywania – szafki na naczynia
strefa mokra – zlewozmywak, zmywarka i kosze na segregację odpadów
strefa przygotowywania posiłków – blaty kuchenne, ewentualnie wyspa
strefa gotowania – płyta, piekarnik, mikrofala
strefa rozrywki – kuchnia przestała być tylko miejscem przygotowywania czy spożywania posiłków. Już od dłuższego czasu pomieszczenie kuchenne to miejsce spotkań, wspólnych biesiad czy spędzania wolnego czasu. Widać to w szczególności w tzw. aneksach kuchennych, w których zabudowa kuchni bywa bardziej meblem ze strefy dziennej salony czy szafką kuchenna w tradycyjnym rozumieniu tego terminu.
Rozmieszczenie tych stref w kuchni wymusza ułożenie produktów i innych rzeczy w szafkach, które dają podstawę funkcjonalnej organizacji. Zasada ergonomii dla osób praworęcznych, czyli wygodnego użytkowania kuchni, zaleca zachowanie kolejności wymienionych stref zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Trójkąt roboczy w kuchni określa także funkcjonalne ustawienie trzech głównych elementów wyposażenia: lodówki, zlewozmywaka i płyty kuchennej z piekarnikiem. Powinny znajdować się one możliwie najbliżej siebie w odstępach przypominających trójkąt, co eliminuje zbędne kroki w trakcie przygotowywania posiłków. Najmniej funkcjonalnym układem jest zabudowa jednoliniowa wymuszająca znacznie większą liczbę ruchów przy typowych czynnościach – wyjaśnia Alekasander Król ze Studia Mebli Kuchennych ARAN Design. Agnieszka Kostka ze Studia Prostych Form, dorzuca garść najbardziej praktycznych rozwiązań, które można zastosować w ramach trójkąta roboczego:
- Szuflady to szybki i łatwy dostęp do najpotrzebniejszych rzeczy czy zapasów. Współczesne prowadnice mają naprawdę duży udźwig, więc nawet duże i mocno załadowane szuflady będą się płynie otwierać i zamykać.
- System LeMans – sprawi, że garnki i naczynia zamknięte w szafce rogowej będą łatwo dostępne.
- Młynek do zlewu rozdrobni resztki odpadów bio i zapobiegnie zapychaniu się odpływu.
Chociaż wielu ekspertów zwraca uwagę na fakt, iż młynki są nieekologiczne i są sukcesywnie wycofywane z ofert w poszczególnych krajach, niekorzystnie wpływają na większe zużycie wody i nie przyczyniają się do segredacji odpadów np. kości zwierzęce które nie należą do odpadów organicznych.
- Wszechstronny sprzęt AGD pozwoli ograniczyć ilość urządzeń w kuchni. Praktycznym rozwiązaniem jest np. piekarnik z mikrofalą lub piekarnik z funkcją gotowania na parze. W komplecie z szufladą do próżniowego pakowania umożliwi gotowanie metodą sous vide, która urzeknie każdego smakosza.
O gustach się nie dyskutuje, ale Anita Steuermark, projektantka Nolte Home Concept podpowiada, że trzymanie się zasady zastosowania maksimum „trzech kolorów” zawsze popłaca i sprawdza się w każdej kuchni, która zdaniem Bartłomieja Sałka, właściciela Divani, powinna być jak ulubione buty: ładna, wygodna, dopasowana na wymiar, pasująca do większości okazji i niepowtarzalna.
Wszystkich naszych ekspertów spotkasz pod dachem galerii wnętrz Home Concept w Warszawie przy Al. Jerozolimskich 185 i w Katowicach przy Al. Roździeńskiego 191. Koncept tego wyjątkowego parku aranżacji wnętrz wyrasta z przekonania, że dobry design i otaczanie się pięknem, stanowią o jakości, komforcie i radości życia, dodając codzienności wysublimowanego smaku i charakteru.