Wysoka jakość snu oraz odpoczynku są w dziś wartościami nie do przecenienia. Sypialnia to znacznie więcej niż miejsce, w którym po prostu śpimy. To nasza prywatna oaza spokoju, azyl od codziennego zgiełku, przestrzeń, w której regenerujemy ciało i umysł. Architekci Marta Iglewska i Radek Wójcik z Pracowni Interiorsy radzą, jak urządzić sypialnię, by była nie tylko przytulną przestrzenią, w której zasypiamy, ale także kluczowym elementem dbania o nasze zdrowie.
Projekt: arch. Marta Iglewska i arch. Radek Wójcik, Pracownia Interiorsy
Tempo życia rośnie, a wraz z nim proporcjonalnie znaczenie odpowiednio urządzonej sypialni, w której możemy zadbać o efektywny wypoczynek. Właściwie zaprojektowana, pełna harmonijnych kolorów i przyjemnych w dotyku materiałów, wpływa pozytywnie na jakość snu, a tym samym na nasze samopoczucie i emocjonalną równowagę. Z kolei takie szczegóły, jak źle dobrane oświetlenie, barwy o nieodpowiedniej dla sypialni energii czy bałagan mogą nieświadomie wprowadzać w stan napięcia. Warto podejść do urządzania tego pomieszczenia z uwagą i troską, kierując się kilkoma sprawdzonymi zasadami – mówią o nich specjaliści z Pracowni Interiorsy.
Odpowiedni plan
Podstawą każdej dobrze urządzonej sypialni jest właściwe rozplanowanie przestrzeni. Oczywiście, ma to być przede wszystkim miejsce snu, ale może pełnić także inne funkcje. Nierzadko lubimy tu czytać, słuchać nastrojowej muzyki czy nawet oddawać się rutynie pielęgnacyjnej. Warto przemyśleć zatem, jakie meble i w jakim układzie najlepiej się sprawdzą, a przy okazji nie wprowadzą wizualnego chaosu.
– W przypadku sypialni najważniejsze będzie nie przeładowanie jej zbędnymi meblami i akcesoriami. Najlepiej, by poza łóżkiem znalazły się tu tylko najpotrzebniejsze elementy, takie jak szafki nocne, komoda czy niewielka biblioteczka. Ta wizualna czystość pomoże stworzyć przestrzeń sprzyjającą odpoczynkowi – mówi arch. Marta Iglewska.
Projekt: arch. Marta Iglewska i arch. Radek Wójcik, Pracownia Interiorsy
Centralnym punktem sypialni powinno być łóżko z wygodnym dostępem z obu stron. Dobrze ustawić je tak, by nie kolidowało z innymi elementami wyposażenia np. szafą czy komodą. Jeśli to możliwe, zdecydujmy się na zabudowę pod wymiar, zaprojektowaną przez architekta, która uwzględni funkcjonalność i wymiary konkretnego wnętrza, a także pomoże dopasować meble do indywidualnych potrzeb. Stworzy także spójną, elegancką przestrzeń, o którą w sypialni – szczególnie niewielkiej – warto zadbać.
Koimy zmysły
Kolorystyka sypialni odgrywa kluczową rolę w budowaniu atmosfery sprzyjającej relaksowi. Warto postawić na barwy, które pomagają wyciszyć umysł i zmysły. Pierwszym skojarzeniem z pewnością są neutralne, pastelowe odcienie, jak beże, szarości, biele czy delikatne błękity. To kolory, które kojąco wpływają na samopoczucie lub są na tyle neutralne, by nie angażować nadmiernie naszej uwagi. Przy okazji świetnie wyglądają w zestawieniu z budującymi relaksujący klimat drewnianymi meblami, np. w wybarwieniu jasnego dębu. Jeśli zależy Ci na zwielokrotnionym efekcie przytulności, podstaw na ciepłe odcienie brązu i piaskowego. One także będą idealnie wyglądać w połączeniu z drewnem oraz naturalnymi tekstyliami z wełny czy bawełny.
Projekt: arch. Marta Iglewska i arch. Radek Wójcik, Pracownia Interiorsy
Jeszcze innym pomysłem, będzie urządzenie sypialni w klimacie noir. Dominujące w nim ciemne barwy sprzyjają wyciszeniu i – wbrew ogólnej opinii – tworzą wnętrze wyjątkowo harmonijne i eleganckie.
– Projektując sypialnię bardzo lubimy sięgać po inspiracje stylem noir. W naturalny sposób pasuje on do koncepcji przestrzeni służącej wypoczynkowi. Oczywiście zawsze staramy się, by projekt wszystkich części domu był spójny, więc często w sypialni pojawiają się jedynie wybrane elementy tego stylu, jak ciemniejsze akcenty kolorystyczne, nastrojowe, delikatne oświetlenie i ciekawe tekstylia. Styl noir to także idealna baza do tworzenia nowych zestawień aranżacyjnych, jak chic noir czy baroque noir – mówi arch. Radek Wójcik.
Detale tworzą wygodę
Jak twierdzą Marta Iglewska i Radek Wójcik, najważniejszą kwestią w urządzaniu sypialni jest stworzenie komfortowej, sprzyjającej odpoczynkowi przestrzeni. Budują ją szczegóły, o które warto zadbać, jeśli chcemy cieszyć się dobrym snem.
– Niezwykle istotny jest z pewnością wybór odpowiedniego łóżka i materaca. Warto poszukać profesjonalistów, którzy dobiorą materac dopasowany do naszego wzrostu i wagi oraz preferencji związanych z ulubioną pozycją podczas snu. Solidna rama łóżka to natomiast gwarancja spokojnej nocy, niezaburzonej przez nadprogramowe efekty dźwiękowe, np. trzeszczenie – dodaje arch. Marta Iglewska.
Architekci z Pracowni Interiorsy dużą wagę przykładają także do budowania przytulnego klimatu tego wnętrza. Dlatego w swoich projektach stawiają na pokaźną dawkę klimatycznych tekstyliów w postaci zasłon, poduszek, zagłówków oraz dywanów z wysokiej jakości materiałów. Chętnie wykorzystują także strefowe oświetlenie, które umożliwia np. czytanie w łóżku.
Projekt: arch. Marta Iglewska i arch. Radek Wójcik, Pracownia Interiorsy
– Warto pamiętać, że każdy z nas ma różne preferencje. Jedni, by dobrze spać potrzebują zaciemniających zasłon i kompletnej ciemności, inni stałego, miękko sączącego się światła, które pozwoli im odnaleźć się podczas nocnych pobudek. Ważną kwestią będzie też wywietrzenie sypialni przed snem – o ile pozwala nam na to jakość powietrza za oknem, co jednocześnie obniży temperaturę w jej wnętrzu. Wpłynie to pozytywnie na jakość snu – tłumaczy arch. Radek Wójcik.
Sypialnia to miejsce, w którym regenerujemy siły i szukamy wytchnienia. Urządzając ją, warto zwrócić uwagę na kolorystykę, wykorzystane materiały, oświetlenie oraz ogólną harmonię tego wnętrza. Tak możemy stworzyć przestrzeń, która sprzyjać będzie naszemu zdrowiu i emocjonalnej równowadze.
Tworzą ją Marta Iglewska i Radosław Wójcik. To duet architektów wnętrz z wykształceniem inżynierskim, dla których w pracy najważniejsze jest tworzenie funkcjonalnych i przemyślanych projektów. Design to ich pasja. Na swoim koncie mają wiele realizacji wnętrz prywatnych i komercyjnych. Swoją ekspercką wiedzą dzielą się na łamach prasy, a także w radio i telewizji. Są ciągle w ruchu i nie ustają w doskonaleniu swoich kompetencji.