Kiedyś scandi, dziś japandi – uwielbiany na całym świecie styl skandynawski zaczyna ustępować popularnością jego wariacji. Styl japandi ma z nim wiele wspólnego – na przykład naturalne materiały, neutralne kolory i minimalizm – ale wzorem Japonii i Dalekiego Wschodu kładzie większy nacisk na harmonię, spokój i poczucie wewnętrznego ukojenia.
Styl japandi łączy w sobie najlepsze cechy skandynawskiego i japońskiego designu, tworząc przestrzeń, która emanuje spokojem, symetrią, prostotą i funkcjonalnością. Oto kilka wskazówek i porad, jak wprowadzić ten styl do swojego wnętrza.
Neutralne kolory
– W stylu japandi chodzi przede wszystkim o to, by wnętrza były urządzone praktycznie – tak, by mieszkało się w nich maksymalnie komfortowo, a jednocześnie estetycznie i w sposób, który pozwoli się wyciszyć i zrelaksować – tłumaczy dekoratorka wnętrz związana z marką KiK. – Jego wyróżnikiem jest paleta barw obejmująca kolory ziemi, zwłaszcza złamane biele, beże, szarości i wszystkie odcienie brązu, ale też błękit nieba lub lazur morza, a także zieleń roślin. Te ostatnie to wręcz niezbędny element stylu japandi. Kwiaty doniczkowe możemy ustawić wszędzie – na komodzie, szafce obok łóżka, parapetach czy podłodze. Mają być nie tylko ozdobą, ale dawać wrażenie obcowania z naturą, które jest kojące i uspokajające – wyjaśnia ekspertka.
– Jeśli nie mamy ręki do kwiatów albo do naszego mieszkania nie dociera zbyt dużo światła słonecznego, możemy postawić na sztuczne rośliny doniczkowe lub rozmaite wysuszone trawy. – To świetne rozwiązanie do łazienki, w której nie ma okna. Sam zielony kolor działa relaksująco, więc nie musimy się martwić, jeśli z jakichś powodów nie możemy sobie pozwolić na hodowlę „prawdziwych” roślin doniczkowych – podpowiada dekoratorka związana z siecią sklepów KiK.
Naturalne materiały
O czym jeszcze pamiętać? W stylu japandi, oprócz naturalnej palety barw, bardzo istotne są też materiały. Najważniejsze jest drewno w każdej postaci, a także len, ceramika, bambus czy kamień. Drewniana może być podłoga lub meble, ale także stojaki na doniczki, podkładki pod kubki, pojemniki na sztućce albo świeczniki. Oprócz tego istotne są też miękkie tkaniny: obicia kanap czy foteli, ale też koce, pościel, poduszki czy dywany i dywaniki. Chodzi o to, by mieszkało nam się wygodnie i przytulnie, a przy okazji by nadać wnętrzu wizualną miękkość.
Przestrzeń i minimalizm
Neutralna, funkcjonalna przestrzeń to kwintesencja stylu japońsko-skandynawskiego, o którym wspomina dekoratorka związana z marką KiK. – Przestrzeń mieszkalna ma służyć każdemu – dorosłym, dzieciom, zwierzętom – więc nie może być przeładowana. To oznacza minimalizm w dodatkach i wybieranie dekoracji, które mają też praktyczną funkcję. Na przykład lampiony i świeczniki oraz małe lampki są ozdobą, ale dają też przyjemne, stonowane, relaksujące światło. Wazony i doniczki mieszczą również rośliny, a dywaniki i poduszki poprawiają nasz komfort.
Harmonijny porządek
W stylu japandi chodzi też o uporządkowanie. W domu nie powinniśmy mieć żadnych zbędnych mebli, a do tego wszystko powinno mieć swoje miejsce. – To, co nie wygląda estetycznie, np. środki czystości czy buty całej rodziny, schowajmy do szafek, podobnie jak produkty spożywcze. Drobiazgi, np. kosmetyki, możemy poukrywać i przy okazji uporządkować, używając do tego koszyków – wylicza ekspertka.
Jeśli zadbamy o wszystkie wyżej wymienione elementy – minimalizm, naturalne kolory i materiały, przytulność i stonowane światło, a także elementy ozdobne, czyli rośliny oraz funkcjonalne drobiazgi, będziemy mogli cieszyć się harmonijnym, ciepłym wnętrzem, które stanie się naszą oazą spokoju i relaksu. Dokładnie tak, jak to powinno wyglądać w stylu japandi.
Warto pamiętać, że kluczem jest umiar i dbałość o szczegóły, które tworzą spójną całość.