Sięgnij po inspiracje ze złotej epoki designu. Wystarczy kilka pomysłowych rozwiązań, by twoja łazienka stała się miejscem przyjemnego odprężenia i odrobiny szaleństwa. Może to czas, by sobie na to pozwolić?
Aranżując wnętrza coraz częściej szukamy dziś swobody, intrygujących elementów wyrażających naszą osobowość, a także odrobiny fantazji. Można to nazwać świadomym indywidualizmem, ceniącym otwarcie na nowe pomysły, ale też klasę i jakość. Czemu wyłączać z tego łazienkę? Nie musi być już zamknięta na pozostałe wnętrza i kojarzyć się wyłącznie ze sterylnym minimalizmem czy surową funkcjonalnością – podobnie jak dbanie o urodę nie kojarzy się już z wyrzeczeniami, spędzaniem długich godzin w ukryciu i za zamkniętymi drzwiami. To ma być przecież przyjemność i relaks.
Złota era niezależności
Ten trend doskonale wyczuli młodzi polscy projektanci, autorzy wielokrotnie nagradzanej kolekcji Op-Arty inspirowanej latami 60. i złotą erą designu. Kolekcja powstała w ramach programu 13 PEP, projektu kojarzącego młodych designerów z aktywnymi przedsiębiorcami i otrzymała m.in. wyróżnienie w plebiscycie MUST HAVE organizowanym przez Łódź Design Festival.
– Op-Arty to udany mariaż klasyki z nowoczesnością, który zachwyca nietuzinkową linią – mówi ekspert marki Defra. – Charakterystyczne dla tej kolekcji wysokie nóżki, w awangardowym kształcie, dodają całości nuty dynamiki, swego rodzaju dyskretnej energii. Doskonale kontrastują z bryłą mebla, czyniąc je propozycją chętnie wykorzystywaną w łazienkach w stylu eklektycznym, retro i vintage.
Lata 60. to w światowym wzornictwie czasy eksplozji kreatywności. To właśnie wtedy poprzez urządzenie wnętrz ludzie zaczęli wyrażać swój indywidualny charakter, zainteresowania i potrzeby. To także lata, w których dokonywała się obyczajowa rewolucja – świetnie widoczna w muzyce czy modzie, a także zwrot ku naturze. W designie te niezwykłe, buntownicze lata przyniosły otwarcie na nowe desenie, kolory i faktury.
Twórcy kolekcji Op-Arty nawiązują do wzornictwa i stylistyki tej fascynującej epoki w nowatorski sposób, łącząc z nią najważniejsze współczesne trendy – inspirację naturą, odrobinę retro-szaleństwa, a także wygodę i swobodę w stylu slow. Wychodzą naprzeciw oczekiwaniom osób niezależnych, pewnych siebie, zdecydowanych i świadomych.
Łazienka odważnie otwarta
Tradycyjna, zamknięta łazienka wyłożona kaflami, jak z instrukcji sanepidu, staje się dziś passe. W modzie jest przestrzeń otwarta – także na indywidualny styl i potrzeby – która może być świetną odskocznią od codzienności.
Kolekcja Op-Arty, dzięki swojej dopracowanej formie, doskonale sprawdzi się w odważnych aranżacjach wnętrz, w tym również z otwartą łazienką. To design z duszą, przyciągający oko i współtworzący przyjemny nastrój. Sprzyja temu ciepły, przytulny dekor, z wyrazistym rysunkiem słojów.
W połączeniu ze stylowym oświetleniem, przeszkleniami i dobrze dobraną zielenią zamiast zwykłej łazienki zyskujemy domowy salon lub pokój kąpielowy. Miejsce, które może stać się wewnętrzną oazą spokoju i integralną częścią aranżacji całego domu.
Otwarty salon kąpielowy zamiast łazienki to jeden ze zdecydowanie bardziej odważnych pomysłów ostatnich lat. Z drugiej strony, to odpowiedź na dość oczywiste, choć dotąd nie tak wprost zdefiniowane pragnienie, by łazienka była klimatycznym miejscem, w którym można poczytać, posłuchać muzyki i przyjemnie się zrelaksować. I wcale nie tracimy w ten sposób poczucia intymności.
Co istotne, wszystkie elementy kolekcji Op-Arty wyróżniają się jakością i funkcjonalnością na najwyższym poziomie.
– Jej wyróżnikami są m.in. DefraSlim, czyli zastosowanie nowej, smukłej prowadnicy, pozwalające na poszerzenie szuflad, dzięki czemu pomieszczą więcej akcesoriów. Praktyczny organizer pozwala utrzymać porządek w szufladzie. Komfort użytkowania zwiększa też system cichego samodomyku drzwi i szuflad (DefraSoftClose), a także zastosowanie płyt typu dekor o podwyższonych parametrach jakościowych (DefraLaminate) i powłoki odpornej na promieniowanie UV – wylicza ekspert marki.
Być w zgodzie ze sobą
Oczywiście, by odmienić wnętrze łazienki i nadać jej charakter salonu, wcale nie trzeba od razu przeprowadzać gruntownego remontu. Nie ma też znaczenia, jaką powierzchnią dysponujemy.
Czasem wystarczy wprowadzić kilka ciekawych detali, atrakcyjny i przykuwający wzrok meble, które nadadzą naszemu wnętrzu ten szczególny klimat.
Ostatecznie chodzi o to, by stworzyć wygodne i modne wnętrze, w którym czujemy się dobrze i w zgodzie ze sobą. Dzięki kilku nowatorskim pomysłom, meblom i detalom stylu vintage, możemy wzbogacić łazienkową aranżację dodatkiem, który ożywi wnętrze, nada mu odrobinę animuszu i indywidualnego wyrazu, a użytkownikowi zapewni więcej swobody i wygody.
Więcej inspiracji na: www.defra.pl